Instalacja zmiękczacza wody - czy warto?

Dostęp do czystej, filtrowanej wody stał się od niedawna priorytetową potrzebą polskich gospodarstw domowych. Doceniamy już nie tylko wartości zdrowotne krystalicznej wody - zwracamy uwagę na jej smak, zapach i wygląd, coraz częściej dostrzegamy także jej walory użytkowe. Dzięki sukcesywnemu rozwojowi stacji wodociągów miejskich nie martwimy się zwykle o zanieczyszczenia natury chemicznej, a powszechne użycie nowoczesnych (i coraz bardziej konkurencyjnych cenowo) filtrów narurowych pomaga zatrzymać ewentualne cząstki mechaniczne. Co jednak z twardością - najbardziej powszechnym problemem z wodą, występującym w ponad 80% polskich domów i mieszkań? Czy warto walczyć z kamieniem kotłowym? W jaki sposób się go pozbyć? Co rzeczywiście da nam montaż zmiękczacza do wody?

Zmiękczacze wody - proste rozwiązanie na problem kamienia

Zjawisko kamienia kotłowego stało się tak powszechne, że część z nas przestała je zauważać. Przyzwyczailiśmy się do matowego osadu na armaturze, mętnych napoi i zup i niszczejących z czasem akcesoriów gospodarstwa domowego. Jesteśmy przygotowani na wielogodzinne sprzątanie, szorowanie zajętych osadem naczyń, a w miesięcznym budżecie mamy już zaplanowane wydatki na dodatkowy nabłyszczacz do zmywarki i całą gamę zmiękczających środków piorących. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że jednorazowa inwestycja w centralny zmiękczacz wody może na zawsze uwolnić go od powyższych problemów. Zmiękczacze wody, działające w oparciu o wymianę jonową, są w stanie całkowicie zredukować obecną w instalacji twardość, chroniąc domowe AGD, ułatwiając utrzymanie porządku i dodatkowo poprawiając barwę i smak twoich potraw i napoi.

Jak działa zmiękczacz wody?

Centralne stacje zmiękczające wodę działają w oparciu o metodykę wymiany jonowej. Monosferyczne złoże żywiczne zatrzymuje odpowiedzialne za powstawanie kamienia jony wapnia i magnezu, które następnie zamieniane są na neutralne jony sodu. Żywica musi być regularnie płukana roztworem solanki, aby zachować właściwości jonowymienne. Roztwór przygotowywany jest w urządzeniu, a użytkownik pamiętać musi jedynie o regularnym uzupełnieniu zapasu tabletek solnych. Dzięki zastosowaniu zmiękczaczy wody wysokiej jakości, możliwa jest całkowita redukcja twardości. Czy rzeczywiście jednak warto zmiękczyć wodę w domowej instalacji? Jakie korzyści przyniesie nam montaż zmiękczacza?

Miękka woda nie niszczy urządzeń AGD

Najbardziej kosztownym skutkiem użytkowania twardej wody jest sukcesywne niszczenie kosztownych sprzętów AGD, takich jak pralka, zmywarka lub bojler. Kamień kotłowy pokrywa powierzchnię urządzeń, ograniczając ich możliwości pracy, a niekiedy także powodując mechaniczne awarie sprzętu. Osad ma też zgubny wpływ na nierzadko drogą i elegancką armaturę kuchenną i łazienkową - wieloletnie ślady kamienia nie dają się doczyścić, zmuszając właściciela do wymiany baterii lub całej umywalki.

Zmiękczacz wody ułatwia sprzątanie domu

Niewielu użytkowników twardej wody zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele czasu i pieniędzy mogliby zaoszczędzić dzięki wykorzystaniu miękkiej wody w procesie sprzątania domu, mycia naczyń i prania ubrań. Woda o niskim stopniu twardości nie pozostawia smug na szklankach, szybach i lustrach, dzięki czemu udaje się znacznie skrócić czas przeznaczony na codzienne porządki. Co więcej, jej zastosowanie pomaga ograniczyć ilość wykorzystywanych środków czystości - miękka woda lepiej się pieni, co sprawia, że wszystkie detergenty wystarczą nam na znacznie dłużej. Wodę bez kamienia kotłowego cenią także posiadacze podłóg w wysokim połysku, których trudności z myciem nierzadko okazywały się bardzo dotkliwe dla właścicieli.

Dobra woda = dobre potrawy i napoje

Doskonała wiadomość dla fanów gotowania - kamień kotłowy nie będzie już dłużej zaburzał smaku i wyglądu posiłków przygotowanych w domowym zaciszu. Instalacja centralnego zmiękczacza wody umożliwi korzystanie z uzdatnionej wody także w kuchni. Co dzięki temu zyskujemy? Aromatyczne, pełne smaku potrawy, o idealnie przejrzystej barwie i kuszącym zapachu. Zyskują też podawane w domu napoje: na filiżankach po kawie i herbacie nie zbiera się brunatny osad, a lemoniada własnej produkcji jeszcze lepiej zaspokaja pragnienie.

Kąpiele w miękkiej wodzie - SPA dla skóry i włosów

Dzięki zmiękczeniu wody w domowej instalacji przysłużymy się także naszej skórze i włosom. Kamień kotłowy pokrywa nasze ciało cieniutką, nieodczuwalną warstwą osadu, która wpływa na jego fakturę i wygląd. Skóra pielęgnowana miękką wodą jest delikatna w dotyku i wygląda na młodszą. Korzystna zmiana wynikająca z wyeliminowania twardości wyraźnie widoczna jest także na włosach, które zyskują blask i zdrowy, odżywiony wygląd.

Powiązane produkty

Komentarze (10)

    • Maciej T
    • 2018-04-11 12:32:05
    Moim zdaniem naprawdę warto założyć zmiękczacz wody i mówię to jako posiadacz takiego urządzenia. Na początku też myślałem, że to strata pieniędzy, a okazuje się, że jest zupełnie odwrotnie. Posiadając miękką wodę jest się w stanie oszczędzić więcej niż mogłoby się wydawać.
    • FROLO
    • 2018-05-06 09:58:39
    Odpowiem na pytanie z tytułu krótką historią: kupiliśmy nowy dom - nasze wymarzone gniazdko, stan deweloperski. Zielona okolica, przeprowadzka pod koniec kwietnia, czyli akurat, żeby majówkę spędzić na leżąco, na nowym tarasie. Na wykończenie wzięliśmy kredyt - co jak co, ale wszystko musi być tip top. Kuchnia według marzenia małżonki - na czarno-biało. No i po kilku dniach się zaczęło... Z kranów szła - jak się okazało - twarda jak kamień woda. Razem z wodą osad, który osiadł na całej naszej kuchni - czarnym zlewie i baterii, na płycie indukcyjnej (ilu z nas przemywa płytę na szybko szmatką, a potem dziwi się zaciekom) a nawet na matowych płytkach za szafkami. Co więcej, okazało się, że mycie podłogi do kolejny koszmar - ciemny połysk i kamień kotłowy to nie najlepsza para. I tak wymarzoną majówkę spędziliśmy na kolanach, szorując kuchnię zamiast wylegując się na słońcu. Wolne wieczory spędzałem na czytaniu: jak pozbyć się kamienia?! Zaraz po majówce umówiłem montaż zmiękczacza wody. Nie chciałem spędzić w ten sposób już ani jednego weekendu. Filtr naprawdę pomógł, i dopiero po tej nauczce w pełni cieszyliśmy się swoimi czterema kątami. Wniosek? Warto kupić zmiękczacz wody. W porównaniu z resztą inwestycji w domu nie jest to duży wydatek, a komfort - nie do opisania. Pozdrawiam i mam nadzieję, że moja anegdotka będzie dla kogoś nauczką. ;)))))
    • Krzysztof Rak
    • 2018-05-06 09:59:53
    My mamy zmiękczacz i bardzo sobie cenimy. Twarda woda jest strasznie męcząca na dłuższą metę, nie tylko ze względu na sprzątanie, ale właśnie ze względu na sprzęty AGD. Pracuję przy piecach i wiem, jakie zniszczenia może spowodować kamień.
    • Aniela
    • 2018-05-06 10:02:23
    Kamień kotłowy zauważyłam (chyba jak każdy) na początku w czajniku. Z czasem miałam coraz większe problemy z domyciem drzwi prysznicowych i baterii wannowej. Malutki zmiękczacz wody załatwił sprawę, ja więc uważam, że warto. Na pewno nie można ignorować tego problemu, bo w końcu faktycznie kamień może zająć pralkę albo zmywarkę.
    • hubert w.
    • 2018-05-06 10:04:36
    Jak ktoś ma twardą wodę to warto i mój szwagier jest tego najlepszym przykładem - przed instalacją zmiękczacza mieli wodę bardzo twardą (tak wyszło na badaniu) i naprawdę dało się to odczuć, kamień było widać gołym okiem. Zmiękczacz pomógł, ale oni potrzebowali naprawdę poważnego filtra, żeby poradził sobie z tym stężeniem.
    • Żaneta Hucz
    • 2018-05-06 10:06:42
    Na pewno warto zrobić test twardości i przekonać się z czym się mierzymy. Nie wszędzie jest twarda woda, chociaż to bardzo częsty problem w Polsce. Ja w domu miałam bardzo podwyższoną twardość, ale w domku wakacyjnym już woda miękka. Mimo to polecam kupić tester bo to niedroga rzecz i samemu sprawdzić, czy woda potrzebuje zmiękczania.
    • Krystiana Woźniak
    • 2018-05-22 16:01:32
    To prawda. Miękka woda to cała moc zalet. Na początku nie chciałam w to wierzyć. Myślałam, że to tylko marketing, a okazało się, że wszystko, co piszą jest prawdą. Po montażu zmiękczacza wody poprawił się stan moich włosów oraz skóry. Pranie jest miękkie, a sprzątanie o wiele łatwiejsze. I nie ma oleistych plam na stygnących kawach i herbatach. Bajka.
    • Alex
    • 2018-06-27 16:58:00
    Ja mam swój zmiękczacz wody już od dawna i nie uważam, że to był zbędny wydatek. Wręcz przeciwnie. Myślę, że to naprawdę świetne urządzenie, które powinno znaleźć się w każdym domu. Ogromna wygoda i nie trzeba tyle sprzątać. A i kocioł grzewczy jest chroniony.
    • Maria
    • 2019-09-20 11:35:55
    Kiedy urządzaliśmy mieszkanie, bardzo spodobały mi się nowoczesne łazienki, z czarną armaturą i ciemnymi płytami... Jednak martwiłam się o brud i osady z kamienia. Temat zmiękczacza podpowiedział nam Pan ze sklepu z łazienkami i bardzo się nim zainteresowałam, nie słyszałam nigdy wcześniej o takim rozwiązaniu. Namówiłam męża i od pół roku jestem szczęśliwą posiadaczką nie tylko zmiękczacza, ale również pięknej, ciemniej łazienki. Widzę coraz więcej korzyści płynących z takiego rozwiązania.
    • Agata
    • 2019-10-03 13:19:26
    Nam zmiękczacz polecił hydraulik, ze względu na wysoką twardość naszej wody (i ogrzewanie podłogowe). Pomógł nam również go zamontowac, jak już zakupiliśmy. Dobrze się fachowca podpytać (nasz hydraulik akurat się znał na zmiękczaczach), bo może podpowiedzieć i wie, które urządzenie jest jakiej jakości.

Nowy komentarz

arrow_upward