Odżelaziacz wody i szambo. Jak ograniczyć koszty?

Użytkowanie wody ze studni trudno dziś sobie wyobrazić bez posiadania odżelaziacza wody. Montaż tego urządzenia skutecznie rozwiązuje problem zbyt wysokiego stężenia żelaza. Z drugiej strony, może też spowodować znaczny wzrost kosztów eksploatacji nieruchomości, zwłaszcza jeśli ścieki są odprowadzane bezpośrednio do zbiornika bezodpływowego. Jak zatem ograniczyć koszty chcąc jednocześnie korzystać z odżelaziacza i szamba? Jaki odżelaziacz wody sprawdzi się najlepiej w takiej sytuacji?

Dlaczego żelazo w wodzie to problem?

Zgodnie z obowiązującą w Polsce normą, stężenie żelaza w wodzie użytkowej powinno być niższe od 0,2 mg Fe/l. Według szacunków Głównego Inspektoratu Sanitarnego, problem przekroczeń tego pierwiastka może dotyczyć nawet 70% surowych wód z ujęć podziemnych. Jest to sytuacja szczególnie uciążliwa dla osób korzystających z własnego ujęcia. 

Duże stężenie żelaza negatywnie wpływa na właściwości organoleptyczne wody, zmieniając jej smak, zapach i barwę. W wyniku reakcji z tlenem, żelazo wytrąca się w postaci trudno rozpuszczalnego osadu,  który:

  • Zmniejsza wydajność sprzętu AGD i innych urządzeń
  • Podnosi koszty eksploatacji i ogrzewania, aż do całkowitego zniszczenia sprzętu
  • Negatywnie wpływa na stan techniczny i wygląd instalacji sanitarnej

Osady z żelaza to także doskonałe środowisko do rozwoju mikroorganizmów, które są bezpośrednią przyczyną powstawania biofilmu. Przeczytaj koniecznie: Czym są bakterie żelaziste? Czy mogą nam zaszkodzić?

Obecność żelaza w wodzie można potwierdzić wykonując profesjonalne badanie wody, najlepiej w akredytowanym laboratorium. Z drugiej strony zwiększoną zawartość żelaza w wodzie można łatwo rozpoznać poprzez:

  • Rdzawe lub brunatne zabarwienie wody 
  • Metaliczny zapach i gorzki posmak
  • Osady w rurach, armaturach i urządzeniach

Podwyższone stężenie żelaza jest często powiązane z występowaniem manganu w wodzie. Obecność tego pierwiastka potwierdzają tłuste plamy oraz ciemne, gliniaste osady na powierzchniach mających kontakt z wodą. Choć żelazo i mangan występują zazwyczaj w wodzie podziemnej, jeśli dojdzie do korozji systemu dystrybucji wody, mogą się też pojawić w ciepłej wodzie użytkowej lub w obiegach chłodniczych. Dowiedz się: Czy zażelaziona woda to realne zagrożenie?

W jaki sposób można się pozbyć żelaza z wody?

Żelazo w wodzie to spory problem, ale jego rozwiązanie jest stosunkowo proste. Zbyt wysokie stężenie tego pierwiastka można bowiem obniżać na kilka sposobów. Dobór właściwej metody jest w dużej mierze uzależniony od składu fizykochemicznego surowej wody. Przed podjęciem decyzji, należy bowiem oznaczyć:

  • Stężenie żelaza i towarzyszącego mu manganu
  • Stężenie jonu amonowego
  • Mętność
  • Odczyn pH
  • Utlenialność

Zapoznaj się z zamieszczonym poniżej materiałem filmowym i przekonaj się, dlaczego w kwestii doboru metod uzdatniania wody (nie tylko w kontekście żelaza, czy manganu), zawsze warto zacząć od analizy składu wody. 

Odżelazianie wody prowadzi się zazwyczaj dwoma metodami - wykorzystując wstępne napowietrzanie lub preparaty chemiczne. Szczególnie dużą popularnością cieszą się w tej drugiej grupie urządzeń odżelaziacze wody regenerowane nadmanganianem potasu. 

Żelazo można również usuwać za pomocą stacji wielofunkcyjnej. W takim przypadku z wody wyeliminowany zostaje także mangan, jon amonowy, związki organiczne i jony odpowiedzialne za wysoki stopień twardości wody. Najmniej skutecznym rozwiązaniem są filtry narurowe, które w walce z żelazem zdecydowanie odradzamy. 

Szambo a odżelaziacz wody

Decyzja o zakupie odżelaziacza wody wydaje się prosta, jeśli popłuczyny z urządzenia są odprowadzane bezpośrednio do kanalizacji sieci wodociągowej. Schody zaczynają się wówczas, gdy ścieki trafiają do szamba albo lądują w przydomowej oczyszczalni. Na czym właściwie polega ten problem?

Do prawidłowej pracy każdy odżelaziacz wody potrzebuje podłączenia do odpływu, a modele wyposażone w automatyczną głowicę sterującą -  wymagają również zasilania elektrycznego. Odprowadzanie wody jest kluczowe w momencie regeneracji. Niezależnie od rodzaju odżelaziacza wody, urządzenie zawsze potrzebuje wody do płukania i regeneracji złoża. Warto przy tym pamiętać, że zaledwie jedna regeneracja urządzenia może pochłonąć nawet 200 litrów wody. W praktyce, miesięczne zużycie wody związane z eksploatacją odżelaziacza może wynieść nawet 800 litrów. To zasadniczo bardzo dużo, jeśli popłuczyny trafiają do zbiornika bezodpływowego. 

Nie kupuj TYCH odżelaziaczy wody, jeśli posiadasz szambo

Jako posiadacz szamba, musisz zrezygnować z odżelaziaczy wymagających do regeneracji stosowania preparatów chemicznych. W tym przypadku musisz zapomnieć o stacji wielofunkcyjnej oraz wszelkich modelach odżelaziaczy wody regenerowanych nadmanganianem potasu. Powód jest prozaiczny. 

Wodny roztwór nadmanganianu potasu to bezpośrednie zagrożenie dla środowiska naturalnego. Nie dość, że powoduje obumieranie roślin, to może przenikać do wód powierzchniowych, powodując katastrofalne skutki w całym ekosystemie. Takich popłuczyn z regeneracji odżelaziacza wody NIE WOLNO wylewać na ziemię. Powinny, więc trafić do szamba, skąd odbiorą je odpowiednie służby. W efekcie, mocno wzrastają koszty eksploatacyjne odżelaziacza wody, na które składa się już nie tylko zużycie wody i nadmanganianu potasu do regeneracji, ale również konieczność częstszego opróżniania zbiornika bezodpływowego (nawet o kilkadziesiąt złotych miesięcznie). Na szczęście i w tym przypadku rozwiązanie okazuje się stosunkowo proste. Popłuczyny po regeneracji odżelaziacza wody nie zawsze trzeba bowiem odprowadzać do szamba.

Płynna współpraca odżelaziacza wody i szamba

Właściciele szamba mogą odetchnąć z ulgą. Na rynku są bowiem dostępne urządzenia, dzięki którym nie trzeba się martwić dodatkowymi kosztami związanymi z wywozem szamba. Do tej grupy należą, odżelaziacze wody wykorzystujące wstępne napowietrzanie wody. Ponieważ nie wymagają dodawania żadnych preparatów chemicznych do regeneracji, popłuczyny z tego procesu można odprowadzać bezpośrednio do ogrodu lub do studni chłonnej. Istnieją dwa rodzaje odżelaziaczy wody ze wstępnym odpowietrzaniem. 

Odżelaziacze wody z wbudowaną komorą sprężonego powietrza

Urządzenia tego typu mają kompaktową budowę, a więc zajmują naprawdę mało miejsca. Współpracują z hydroforami membranowymi, a sam proces napowietrzania i redukcji żelaza odbywa się wewnątrz odżelaziacza wody. Warto jednak pamiętać, że takie urządzenie nie poradzi sobie z bardzo dużymi przekroczeniami żelaza. Dopuszczalne stężenie tego pierwiastka w wodzie surowej zawsze podaje producent. Zachęcamy do zapoznania się z recenzją Ecoperla Oxytower, który stanowi doskonały przykład nowoczesnego odżelaziacza wody z komorą sprężonego powietrza.

Odżelaziacze wody z aeratorem

Urządzenia tego typu zajmują nieco więcej miejsca, dlatego potrzebują też odpowiednich warunków montażowych. Z drugiej strony, znacznie lepiej radzą sobie z przekroczeniami żelaza i manganu niż modele z wbudowaną komorą sprężonego powietrza. Wstępne napowietrzanie zachodzi z użyciem zewnętrznego aeratora, po czym woda zostaje skierowana do bezprzeponowego zbiornika hydroforowego. Następnie jest kierowana na odżelaziacz wody, w którym żelazo zostanie strącone w postaci nierozpuszczalnych związków i następnie odfiltrowane. Przykładem takiego urządzenia jest niezawodny odżelaziacz wody Ecoperla Sanitower.  Osoby zainteresowane odsyłam do filmowej recenzji. 

Usuń żelazo z wody nie rezygnując z szamba

Masz problem z żelazem w wodzie studziennej, a jednocześnie nie chcesz (lub nie możesz zrezygnować) z szamba? Właściwie dobrany odżelaziacz wody usunie ten problem szybko i skutecznie. Dowiedz się więcej: Odżelaziacze wody - co mamy do wyboru? Zanim jednak zdecydujesz się na konkretny model, poproś o pomoc profesjonalistę. W tej kwestii przypadek jest kiepskim doradcą. Specjalista z zakresu metod uzdatniania wody weźmie uwagę nie tylko twoje oczekiwania, ale też różne kwestie techniczne, dzięki którym eksploatacja odżelaziacza wody będzie bezproblemowa i oszczędna. W przypadku pytań lub wątpliwości, zachęcamy do kontaktu

Komentarze (2)

    • Tomasz
    • 2023-10-05 14:33:45
    My właśnie przez szambo długo nie mogliśmy się zdecydować na zakup odżelaziacza. Na szczęście w końcu trafiliśmy na kompetentnego sprzedawcę, który krok po kroku wytłumaczył nam, czego unikać, a na co zwrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego urządzenia. Tym sposobem od roku nie mamy w wodzie żelaza i spokojnie korzystamy z szamba bez obaw o wyższe koszty eksploatacyjne.
    • Marcin Nowak
    • 2023-10-26 14:31:13
    Mam Oxytower i hydrofor membranowy. Współpraca układa się wspaniale, polecam!

Nowy komentarz

arrow_upward