- today
- favorite 0 polubień
- remove_red_eye 20185 odwiedzin
- comment 5 komentarzy
Niemal każdy już ma świadomość, że osad we wnętrzu jego czajnika, bądź pozostający na baterii prysznicowej czy kranie jest oznaką występowania twardej wody w domu. Czy to jednak możliwe, że nawet po zamontowaniu zmiękczacza wody osad nadal będzie nas dręczył i pozostawał na powierzchniach?
Twarda woda jest sporym problemem ze względów finansowych oraz przez wgląd na stan gospodarstwa domowego. Występuje na terenie całej Polski, o czym można dowiedzieć się z artykułu: Twarda woda - co to za zjawisko? Poprzez liczne szkody oraz brak komfortu i niepełnych efektów wykorzystywania jej w domu, wiele osób decyduje się na zamianę twardej wody na miękką. Oto główne argumenty, świadczące o słuszności tego wyboru: Twarda woda w domowej instalacji - czy są powody do obaw?, Twarda woda wpływa na skórę i włosy - prawda czy mit?, Walka z twardą wodą - jak to zrobić szybko i skutecznie?, Poznaj zaskakujące fakty na temat prania w twardej wodzie!
Na twardą wodę zmiękczacz wody!
Za jeden z najlepszych sposobów na walkę z twardą wodą uznawane są centralne zmiękczacze wody. To urządzenia działające na zasadzie wymiany jonowej (Żywica jonowymienna w zmiękczaczu wody - co warto wiedzieć?, Po co dosypywać sól do zmiękczacza wody?) i doskonale radzą sobie z usuwaniem z wody jonów, tworzących wysoki stopień twardości wody. Więcej na temat ich działania możecie dowiedzieć się z filmiku marki Ecoperla:
Zmiękczacze wody zyskują wśród użytkowników coraz większą popularność i są coraz częściej montowane w domach jako podstawowe wyposażenie, a nie ekskluzywny dodatek. Coraz częściej polecają je sami architekci wnętrz oraz osoby zajmujące się projektami domów ze względu na możliwość ochrony domowych instalacji i kotła grzewczego już od samego początku.
Jak dobrać zmiękczacz wody do swoich potrzeb? O tym było w artykule: Jak dobrać idealny zmiękczacz wody do domu? A jakie zmiękczacze wody mamy do wyboru? Koniecznie sprawdźcie, czytając: Zmiękczacze wody - co mamy do wyboru?
Oczekiwania a rzeczywistość
Zakup centralnego zmiękczacza wody jest w stanie rozwiązać wiele problemów powodowanych przez uciążliwy osad, czy jednak na pewno wszystkie? Pojawiają się użytkownicy, którzy sygnalizują, że pomimo zakupu takiego urządzenia, nadal dostrzegają osad na dnie czajnika i w kabinie prysznicowej. Kłopot pojawia się nawet w przypadku całkowitego zmiękczania wody. Z czego dokładnie wynika? Czy to możliwe, aby zmiękczacz wody nie spełniał swojej roli?
Czy pomimo zmiękczania wody mogą wystąpić osady?
Najpierw należy przypomnieć najważniejsze informacje o samym działaniu zmiękczacza wody. Te urządzenia zmiękczają wodę, a więc można powiedzieć, że redukują z niej związki odpowiedzialne za tworzenie tego zjawiska, czyli jony wapnia i magnezu, w mniejszym stopniu żelaza i manganu. Reszta składu wody pozostaje taka sama. Ponadto warto pamiętać i mieć w pełni na uwadze, że jest to proces wymiany jonowej. To oznacza, że substancje nie są usuwane z wody, a zastępowane innymi. Suma kationów zawartych w wodzie zawsze musi odpowiadać sumie anionów. W praktyce to oznacza, że na każdy jon wapnia przypadają dwa jony sodu po procesie zmiękczania wody.
Mimo procesu zmiękczania wody, należy liczyć się z tym, że w wodzie nadal pozostaje jon węglowy (CO3 2-). Niewielka jego część może przekształcić się w dwutlenek węgla. Ogólnie po procesie zmiękczania bilans soli pozostaje bardzo podobny lub może wzrosnąć.
Warto brać pod uwagę, że węglany i wodorowęglany wapnia oraz magnezu nie są jedynymi składnikami występującymi w wodzie. Wśród substancji, które się w niej znajdują można wymienić także aniony azotanowe i siarczanowe, kationy potasu, sodu. W wodzie mogą też znajdować się inne sole, krzemionka, substancje organiczne.
Te wszystkie substancje po odparowaniu wody również mogą tworzyć osad. Nawet po zastosowaniu zmiękczacza wody i redukcji jonów wapnia i magnezu, ta wartość nie ulega dużej zmianie, a sam osad może pozostawać na powierzchniach takich jak armatura łazienkowa, kafelki, kabina prysznicowa. Może także być zauważalny na dnie czajnika oraz wszelkich powierzchniach mających styczność z wodą.
Winy wcale nie musi ponosić sam zmiękczacz wody, a ilość innych substancji rozpuszczonych w wodzie. To zdarza się zarówno w przypadku wody wodociągowej, jak też wody studziennej. Ten parametr (przewodność/przewodnictwo właściwe) można przebadać. Usuwanie wszystkich substancji z wody w całej domowej instalacji nie jest jednak powszechnie stosowane i praktykowane. Między innymi przez to, że ich zastosowanie wiąże się z wysokimi kosztami.
Czy zmiękczanie wody mimo to się opłaca?
Zdecydowanie! Warto zainstalować w domu zmiękczacz wody nawet jeśli inne substancje obecne w wodzie tworzą i pozostawiają osad. Nie warto się zniechęcać. Decydując się na redukcję jonów wapnia i magnezu, pozbywamy się substancji odpowiedzialnych za osady, które są trudno rozpuszczalne. W wodzie pozostają sole, które tworzą osady łatwo rozpuszczalne. To oznacza, że nawet po odparowaniu wody o dużej zawartości soli, pozostanie nalot, który w prosty sposób, bez wkładania wysiłku oraz stosowania silnych detergentów, będzie można usunąć.
Warto pamiętać o zasadzie, że wraz ze wzrostem substancji rozpuszczonych w wodzie, wzrasta jej tendencja do wytrącania się. Im więcej woda zawiera substancji dodatkowych, tym większy osad będzie po sobie zostawiała.
Osad, który pozostaje mimo użytkowania miękkiej wody, jest łatwy do usunięcia, o ile nie będzie zalegał na powierzchniach przez bardzo długi czas. Wystarczy przetrzeć go suchą lub wilgotną ściereczką, aby uzyskać dobry efekt.
Dlaczego jeszcze warto mieć miękką wodę w domu?
Osad po twardej wodzie i innych substancjach nie jest jedynym problemem, z którym musimy zmagać się przez twardą wodę. Zmiękczoną warto mieć z kilku powodów. Przede wszystkim przydaje się w przypadku codziennego korzystania z łazienki, o czym pisaliśmy już w artykule: Która woda lepiej sprawdza się w łazience? Miękka czy twarda? Korzystanie z miękkiej wody zapewnia:
Dobry stan instalacji i kotła grzewczego
Miękka woda ochrania domowe instalacje oraz kocioł grzewczy. Dzięki niej mogą działać długo i bezproblemowo. Nie będą narażone na spadki wydajności, zmniejszenie przepływu, awarie, lokalne przegrzania. Więcej na temat instalacji sanitarnych i tego przy jakich materiałach najlepiej sprawdzi się miękka woda, przeczytacie w artykule: Instalacja sanitarna a zmiękczacz wody - czy montaż jest zawsze możliwy? oraz w filmiku od marki Ecoperla:
Ta sama kwestia dotyczy sprzętu AGD. Dzięki użytkowaniu miękkiej wody może wzrosnąć jego żywotność. To dotyczy: pralki, czajnika, żelazka, ekspresu do kawy.
Doskonały stan skóry i włosów
Miękka woda ma korzystny wpływ na kondycję skóry i włosów, co da się odczuć szczególnie podczas kąpieli. Po pierwsze w takiej wodzie o wiele lepiej rozpuszczają się kosmetyki. Szampony i żele pod prysznic, już przy nawet minimalnych ilościach zapewniają oczekiwane efekty. Woda nie podrażnia skóry – nie powoduje uczucia pieczenia, swędzenia, naciągnięcia. Miękka woda do codziennego kontaktu ze skórą jest szczególnie polecana osobom z nadwrażliwością skóry oraz chorobami i alergiami.
Miękkie i pachnące pranie
Miękka woda pozwala dobrze zadziałać proszkom do prania oraz płynom do płukania. Tkaniny nie szarzeją podczas prania, nie pozostaje na nich osad z proszku, są miękkie, pachną. Przy tym wcale nie trzeba zużywać dużych ilości detergentów, by osiągać takie efekty.
Lepsze finanse
Miękka woda pozwala zaoszczędzić. Przy jej regularnym użytkowaniu możemy liczyć na niższe rachunki za ogrzewanie. Oszczędności poczynimy także w sferze napraw. Nie będzie potrzeby tak częstego wzywania serwisu, kupowania części zamiennych bądź wymiany na nowe. Miękka woda wiąże się także z o wiele mniejszym zużyciem detergentów, a więc oszczędzimy na kupowaniu domowych środków czystości oraz kosmetyków do kąpieli.
Doskonały wygląd dań i napojów
Miękka woda podkreśla aromat i charakter dań oraz napojów przygotowywanych na jej bazie. Wewnątrz nich nie będzie widać niewielkich opiłków osadów. Na kawach i herbatach nie będzie powstawał osad po ich przestygnięciu, a na naczyniach nie będzie pozostawał specyficzny nalot.
Warto przestawić się na miękką wodę!
Mimo stosowania miękkiej wody może zdarzyć się, że problemy z osadem nie znikną, jednak z całą pewnością będą znacznie mniejsze. Warto zdawać sobie sprawę z tego, jak wiele można zyskać korzystając z niej w swoim domu każdego dnia.
Komentarze (5)