Witamina C do basenu: HIT czy KIT?

Decydując się na zakup basenu ogrodowego, musisz być gotowy na to, że przynajmniej kilka godzin w tygodniu trzeba poświęcić na różne zabiegi pielęgnacyjne. Brzmi absurdalnie, prawda? W końcu korzystanie z basenu kojarzy się tylko i wyłącznie z relaksem, a żadne prace porządkowe do przyjemnych czynności bynajmniej nie należą. Rzeczywistość często jednak weryfikuje nasze wyobrażenia. Jednocześnie, wraz ze wzrostem popularności basenów ogrodowych, pojawia się także coraz więcej wątpliwych sposobów na utrzymanie ich w czystości. Wiele osób sięga w efekcie po witaminę C. Na czym polega czyszczenie basenu z użyciem kwasu askorbinowego? Czy takie rozwiązanie przynosi spodziewane efekty? Jaka jest alternatywa?

Zanieczyszczenia spotykane w wodzie basenowej

Nie ulega wątpliwości, że oprócz zanieczyszczeń mechanicznych trafiających niemal bez przerwy do basenu ogrodowego, dużym kłopotem bywa też sama barwa wody. Często przybiera zielonkawy odcień, a niekiedy brązowy - w obu przypadkach równie mało estetyczny i niezachęcający do zabawy lub kąpieli na łonie natury. Rozwiązania tego problemu nie trzeba szukać daleko. Wystarczy odpalić dowolną przeglądarkę w sieci, aby natrafić na szereg porad w tej kwestii. Wiele osób upatruje szansy na szybką i tanią poprawę jakości wody w witaminie C. Czy jednak słusznie?

Jak działa witamina C wrzucona do basenu ogrodowego?

Odmierzoną ilość witaminy C należy wsypać do basenu z brudną wodą i pozostawić na kilka minut. Po pewnym czasie woda odzyskuje swoją pierwotną barwę. To wszystko bez stosowania drogiej chemii basenowej, bez męczącego i czasochłonnego czyszczenia basenu. Szybko, tanio i bez wysiłku. Tak jest w teorii. A jak jest naprawdę?

Rozwiązywanie jakiegokolwiek problemu warto zacząć od ustalenia przyczyny. Nie inaczej będzie w tym przypadku. Zmiana barwy wody w basenie często wynika z obecności w niej żelaza. Nie każdy się bowiem orientuje, że jeśli jony tego pierwiastka występują w dużym stężeniu, wówczas mogą bawić ciecz na zielono lub brązowo. Zielonkawy odcień może być również wynikiem reakcji zachodzącej między wodą a dodanymi do niej preparatami przeznaczonymi do dezynfekcji. Podobnie zachowują się gazy znajdujące się w powietrzu. Reagują z żelazem i stopniowo, dzień po dniu, woda staje się ciemniejsza, aż finalnie przybiera brunatny i mało estetyczny kolor. Kolor brązowy wynika z wytrącania się z wody drobinek żelaza. W wodzie z własnego ujęcia, a nawet w wodociągowej, żelazo występuje zazwyczaj w postaci  rozpuszczonej. W reakcji z wodą powstają nierozpuszczalne wodorotlenki o rudym zabarwieniu i to właśnie one w dużej mierze odpowiadają za zmętnienie wody.

Kwas askorbinowy, dodawany do wody bogatej w żelazo, rozpuszcza znajdujące się w niej wodorotlenki. W praktyce oznacza to, że żelazo wytrącone z wody wraca do postaci jonowej. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest niski odczyn pH. Witamina C zakwasza bowiem mocno wodne środowisko. Żelazo przechodzi wówczas z formy trójwartościowej (utlenionej) w formę dwuwartościową. Witamina C w praktyce redukuje zatem znajdujące się w wodzie żelazo. Jej działanie jest natychmiastowe, co można zaobserwować gołym okiem. Jest również chwilowe. Takie rozwiązanie problemu brudnej wody w basenie ogrodowym można przyrównać do naklejania plastra na złamaną nogę. Niewiele pomoże, a wręcz niesie ze sobą sporo przykrych konsekwencji.

Dlaczego nie warto dodawać witaminy C do wody basenowej?

“Czyszczenie” wody basenowej z wykorzystaniem witaminy C daje spektakularne, ale zaledwie chwilowe efekty. Nie pozbywamy się w ten sposób żelaza, glonów, ani tym bardziej bakterii. Mocno natomiast obniżamy pH wody, co  może powodować problemy skórne u osób zażywających kąpieli. Woda o kwaśnym odczynie oznacza też gorsze efekty dezynfekcji wody z użyciem dedykowanych preparatów chemicznych oraz doskonałe środowisko do rozwoju różnego rodzaju patogenów. W praktyce, zamiast oczyścić basen, stwarzamy w nim lepsze warunki do rozwoju różnych mikroorganizmów. 

Jak SKUTECZNIE oczyścić wodę basenową?

Do czyszczenia basenu, jak i znajdującej się w nim wody, najlepiej stosować przeznaczone do tego celu preparaty chemiczne. Przy usuwaniu żelaza z wody pomocne mogą okazać się również środki koagulacyjne. Oprócz tego, warto wcześniej zadbać o jakość wody. W tym celu montuje się stacje uzdatniania, dzięki którym można czerpać czystą wodę w całym gospodarstwie domowym.

Do usuwania żelaza z wody doskonale sprawdza się profesjonalny odżelaziacz i odmanganiacz wody. Więcej na temat tych urządzeń można przeczytać w poprzednim artykule: Odżelaziacze wody - co mamy do wyboru? Wlewając do basenu wodę, z której zostało usunięte żelazo masz pewność, że nie zmieni ona barwy na zieloną lub brunatną. Zachęcam również do zapoznania się z treścią artykułu: Eksploatacja i serwis odżelaziacza - co warto wiedzieć?

Decydując się na montaż odżelaziacza, zwróć uwagę na Ecoperla Irontower. Jeśli w Twojej wodzie, oprócz żelaza znajduje się również mangan, wówczas polecam Ecoperla Oxytower i Ecoperla Sanitower. Co łączy oba te urządzenia filtracyjne, a co je różni? Kiedy lepiej sprawdzi się Ecoperla Oxytower, a komu rekomenduję zastosowanie Ecoperla Sanitower? Tego wszystkiego dowiesz się z tekstu: Ecoperla Sanitower a Ecoperla Oxytower - jakie są różnice?

Żelazo w wodzie to duży problem

Obecność żelaza w wodzie to bez wątpienia spory kłopot. Według obowiązującej w Polsce normy, stężenie tego pierwiastka nie powinno przekraczać w wodzie użytkowej 0,2 mg Fe/l. Według szacunków Głównego Inspektoratu Sanitarnego, znacznie wyższe stężenia mogą występować nawet w przypadku 70% surowych wód podziemnych. Przeczytaj również, czy zażelaziona woda to realne zagrożenie.

Ponieważ wysokie stężenie żelaza występuje zazwyczaj w wodzie głębinowej, bardzo ważna jest profesjonalna analiza wody. Dlaczego warto od niej zacząć dowiesz się z zamieszczonego poniżej materiału filmowego. 

W przypadku wody wodociągowej, przekroczenia żelaza zdarzają się naprawdę rzadko, a jeśli już zostaną wykryte, zazwyczaj wynikają ze stanu technicznego instalacji. Nie oznacza to, że problem można bagatelizować, wręcz przeciwnie. Jeśli zastanawiasz się jak usuwać żelazo z wody, zapoznaj się z materiałem filmowym. 

Profesjonalne rozwiązanie kłopotów z żelazem i innymi zanieczyszczeniami wody

Basen ogrodowy to spora inwestycja, dlatego należy zadbać o jego prawidłowe użytkowanie i czyszczenie. Zamiast wybierać chałupnicze metody z nieznanych źródeł, warto sięgnąć po profesjonalne rozwiązania o dedykowanym przeznaczeniu. Jeśli Twoim problemem jest przede wszystkim żelazo, rozważ montaż odżelaziacza wody. Dzięki temu usuniesz przyczynę zanieczyszczonej wody, a nie tylko widoczne gołym okiem skutki. 

Komentarze (6)

    • Mariano
    • 2023-07-18 14:23:29
    Dobrze, że o tym piszecie. Mój tata przez całe poprzednie lato stosował tą "technikę" czyszczenia, a my się zastanawialiśmy, czemu nasz 6-letni syn ma taką podrażnioną skórę, kiedy wraca z weekendu od dziadków. W tym roku zamontowaliśmy u nich odżelaziacz wody i problem brudnego basenu rozwiązał się poniekąd sam.
    • Wojciech
    • 2023-07-19 15:36:20
    Zdecydowanie KIT! Ja nie mam takich pomysłów, ale mój sąsiad jak najbardziej :). Niedawno go uświadomiłem, że "czyszcząc" basen kwasem askorbinowym tak naprawdę wcale go nie czyści, tylko zakwasza wodę.
    • Właściciel basenu
    • 2023-07-25 13:56:00
    Tak to jest, gdy ludzie słuchają anonimowych ekspertów z internetu. Widziałem takie porady i to na liczących się stronach, wiec nie dziwie się ludziom, ze próbują oczyszczać basen witaminą C.
    • Tomasz
    • 2023-08-02 12:58:57
    Gratuluję fantazji osobom, które korzystają z takich pomysłów od randomowych ekspertów z sieci. A wystarczy zainwestować w dobry odżelaziacz wody i problemu nie będzie.
    • Kazik
    • 2023-08-07 12:57:27
    Też mi ostatnio przeszło przez myśl, żeby "oczyścić" basen witaminą C. Na szczęście czytuję regularnie ten blog i szybko porzuciłem ten pomysł. Dzięki za ogrom wiedzy, który tu przekazujecie :)
    • Pikachu
    • 2023-09-08 08:54:06
    Jak czyścić basen to tylko dedykowaną chemią. To, że ktoś ma głupie pomysły, którymi się dzieli na forum publicznym, świadczy tylko o niskiej świadomości na temat procesów zachodzących w wodzie. A szkoda, bo jak już ktoś się decyduje na takie "gadżet" w ogrodzie to powinien się nieco doedukować.

Nowy komentarz

arrow_upward