Zmiękczacz wody i minerały - czy to idzie ze sobą w parze?

Zmiękczacze wody są bardzo popularne! To idealny sposób na pozbycie się z domu twardej wody, która stanowi spory problem niezależnie od wykorzystywanego ujęcia. Co jednak zrobić, jeśli mieszkańcom zależy na tym, aby przy okazji pić wodę bogatą w minerały? Czy przy zmiękczaczu wody w ogóle istnieje taka możliwość?

Czy warto zdecydować się na zmiękczacz wody?

Zmiękczacze wody to w Polsce coraz popularniejsze urządzenia. Obecnie coraz częściej montuje się je w parze z kotłem grzewczym w celu jego ochrony, jednak instalacja takiego urządzenia daje znacznie więcej korzyści. Przede wszystkim to o wiele niższe rachunki za ogrzewanie, mniejsze wydatki na środki czyszczące, brak osadów, ochrona domowych instalacji, doskonały stan armatury, dobra kondycja włosów oraz skóry.

Twarda woda jest problemem, który występuje na terenie całego kraju, niezależnie od ujęcia, z którego pochodzi woda. Najczęściej mamy do czynienia z wodą średnio twardą oraz twardą. Więcej o tym zjawisku można przeczytać w artykule: Twarda woda - co to za zjawisko? Najgorszymi skutkami związanymi z użytkowaniem twardej wody są kamień kotłowy, który może powodować liczne awarie i jest bardzo trudny do usunięcia (Kamień kotłowy - wróg Twojego AGD). Kłopotem może być także wysokie napięcie powierzchniowe wody, które prowadzi do tego, że środki piorące zwyczajnie się nie rozpuszczają tak jak powinny i nie dają oczekiwanych efektów. O ponoszonych przez twardą wodę stratach przeczytacie w tekście: Złodziej w domu! Czyli co nam kradnie twarda woda?

Zmiękczacze wody są urządzeniami, które z takim problemem radzą sobie niemal natychmiast. Dzięki procesowi wymiany jonowej, woda uzdatniana jest w sposób dokładny, miękka podawana jest na całą instalację. Proces można uznać za bardzo efektywny i bezobsługowy. Całością steruje automatyczna głowica sterująca, a jedyne o czym należy pamiętać, to dosypywanie soli do zbiornika solanki. Użytkownicy decydują się na montaż tego urządzenia już od samego początku, licząc się z korzyściami, o czym pisaliśmy już w artykule: Stacja uzdatniania wody w projekcie domu - czy warto? A który zmiękczacz wody będzie najlepszy? O tym w artykule: Jak wybrać idealny zmiękczacz wody do domu?

Miękka woda - czyli jaka?

Zmiękczacz wody działa na zasadzie wymiany jonowej. To proces, w którym wymianie podlegają jony wapnia i magnezu odpowiedzialne za tworzenie twardości wody, na neutralne jony sodu. Dzięki temu redukowany jest stopień twardości wody, a użytkownicy mogą korzystać z wody, która nie pozostawi po sobie osadu i będzie idealnie spłukiwała powierzchnie.
Jak to dokładnie działa? Opis znajdziecie w artykule: Żywica jonowymienna w zmiękczaczu wody - co warto wiedzieć? Więcej informacji na ten temat także w filmiku od polskiej marki Ecoperla:

Wapń i magnez są podstawowymi składnikami odżywczymi, które są niezbędne w naszym organizmie. Choć korzystanie ze zmiękczacza wody wiąże się z całą gamą korzyści, wiele osób obawia się, że brak wapnia i magnezu w wodzie, którą będą spożywać, może przyczyniać się do pogorszenia stanu zdrowia lub deficytów tych pierwiastków. Czy jednak słusznie?

Zmiękczacz wody a kwestie zdrowia

Podczas wymiany jonowej z wody redukowane są jedynie jony wapnia i magnezu, reszta składu wody pozostaje taka sama. To oznacza, że nie możemy o niej mówić, że jest wyjałowiona czy zdemineralizowana. Skład chemiczny wody pozostaje praktycznie taki sam. Jest ona tak samo bogata w sód, potas, inne składniki mineralne. O wpływie miękkiej wody na zdrowie można przeczytać w artykule: Czy woda po zmiękczaczu wody ma słony smak? oraz Zmiękczacz wody a kwestia zdrowia - czy miękką wodę można bezpiecznie pić?

Miękka woda ma niewielkie lub jest całkowicie pozbawiona jonów wapnia i magnezu. Należy jednak pamiętać, że tych pierwiastków nigdy nie powinniśmy czerpać wyłącznie z wody. Składniki mineralne pochodzą najczęściej i w największej ilości z pożywienia . Aby uzupełnić dzienne zapotrzebowanie, powinniśmy przede wszystkim jeść odpowiednie składniki odżywcze – produkty bogate w wapń, takie jak: mleko, ser, jogurty, kefir, ogólnie nabiał. Oprócz tego owoce, warzywa, orzechy – to idealne źródło substancji, na których nam zależy. Lekarze mówią o tym, że dzienne zapotrzebowanie na wapń to około 800 mg, natomiast na magnez wynosi około 400 mg. Z wodą wapnia jesteśmy w stanie dostarczyć około 90 mg. Aby uzupełnić deficyty minerałów wyłącznie w oparciu o picie wody, należałoby ją spożywać w dziesiątkach tysięcy litrów. Warto pamiętać o tym, że większość z nas ma problem, by wodę spożywać w ilościach dwóch litrów dziennie, a co dopiero więcej. O prawidłowym nawodnieniu informacje znajdziecie w tym artykule: Czy prawidłowo nawadniasz swój organizm?

Co, jeśli chcemy mieć wodę bogatą w minerały?

Choć jak widać, wapń i magnez można przyswajać w inny sposób, wiele osób życzy sobie, aby jednak woda z kranu, z której korzystają na co dzień te minerały miała. W niektórych przypadkach to kwestia wewnętrznego spokoju, w innych chodzi po prostu o smak, jaki zapewniają minerały obecne w wodzie.

Przy zmiękczaczu wody istnieje możliwość picia wody bogatej w takie związki. Do centralnego urządzenia uzdatniającego wodę należy dodać filtr kuchenny z odpowiednim wkładem. Dzięki takiemu zestawowi woda niejednokrotnie ma znacznie lepsze parametry niż woda sprzedawana w butelkach.

Dobre efekty można osiągnąć poprzez dwa sposoby. Jest to połączenie:

Zmiękczacz wody + ultrafiltracja
Zmiękczacz wody + odwrócona osmoza

Zmiękczacz wody + ultrafiltracja

Ostatnimi czasy bardzo modnym staje się dobieranie systemu ultrafiltracji do zmiękczacza wody. Tutaj można zadziałać na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest niecałkowite zmiękczanie wody – pozostawienie jej na poziomie około 60 mg CaCO3/l. Wtedy membrana ultrafiltracyjna pozostawi minerały w wodzie i użytkownik będzie się cieszył tymi, które naturalnie występowały w wodzie.

Innym sposobem jest całkowite zmiękczanie wody w zmiękczaczu wody, jednak oprócz tego montaż ultrafiltracji z wkładem mineralizującym bądź rewitalizującym, takim jak Ecoperla Elixir. Wtedy powstaje kilkuetapowy system, którego uwieńczeniem jest woda bogata w składniki mineralne, niekiedy nawet o właściwościach prozdrowotnych.

Tutaj warto przypomnieć o samym działaniu ultrafiltracji oraz o cechach charakterystycznych tych filtrów wody. Szczegółowe informacje znajdziecie w artykule: Wszystko, co musisz wiedzieć o ultrafiltracji To system uzdatniania wody składający się z dwóch lub trzech etapów. Wśród nich niezbędne stanowi membrana ultrafiltracyjna oraz wkład węglowy. Dzięki tym dwóm etapom woda jest idealnie oczyszczana z: bakterii, wirusów, cyst, grzybów, niektórych metali ciężkich, wszelkich niechcianych substancji o wielkości do 0,1 mikrona. Węgiel aktywny z kolei doskonale radzi sobie z chlorem, jego pochodnymi, poprawia smak, zapach i barwę wody. Domontowanie dodatkowo wkładu rewitalizującego uzupełnia wodę w magnez oraz wolny wodór. Dzięki temu woda zyskuje właściwości prozdrowotne. Więcej na ten temat można dowiedzieć się z recenzji wkładu rewitalizującego Ecoperla Elixir:

Jaki system ultrafiltracji wybrać? Dobrą propozycją może być urządzenie od polskiej marki Ecoperla: Ecoperla Profine POU. To ultrafiltracja dostępna w dwóch wersjach do wyboru. Pierwszą jest Ecoperla Profine POU 2, która zapewnia dwa etapy uzdatniania wody. Przy zmiękczaczu wody jest wystarczająca, ponieważ na początku instalacji i tak już zakładany jest filtr mechaniczny, który wstępnie oczyszcza wodę. Druga wersja jest dedykowana głównie do mieszkań w bloku. Jest to ultrafiltracja Ecoperla Profine POU 3. Oba filtry wyróżnia ogromna trwałość. Wkłady są w stanie uzdatnić nawet do 10 000 litrów wody. Dokładne informacje znajdują się w recenzji: Ecoperla Profine POU - sposób na smaczną wodę w kuchni

Systemy ultrafiltracji są mniej dokładne niż odwrócona osmoza, jednak ich użytkowanie przynosi ze sobą wiele zalet. Między innymi użytkowanie jest bardzo ekonomiczne. Nie ma odrzutu do kanalizacji, więc niwelowane są dodatkowe opłaty za wodę. Ponadto to także aspekt ekologiczny. Wkłady wystarczy wymienić na nowe raz do roku, a działanie jest bezobsługowe. Plusem ultrafiltracji jest też fakt, że zajmuje naprawdę mało miejsca.

Zmiękczacz wody + odwrócona osmoza

Innym rozwiązaniem jest założenie zmiękczacza wody, a do tego odwróconej osmozy. To również często wybierany duet ze względu na możliwość idealnego dopasowania wody do swoich oczekiwań. To popularne na rynku systemy rozbudowywane o różne wkłady i możliwości doboru minerałów, jakie użytkownicy chcą spożywać wraz z wodą. Tu również jednym z lepszych wyborów wydaje się być Ecoperla Rosa z wbudowanym wkładem rewitalizującym Ecoperla Elixir.

Znajdź swój sposób na minerały w wodzie

Zmiękczacze wody to świetne urządzenia pozwalające na o wiele większy komfort korzystania z wody. Jak widać, ich obecność nie musi wiązać się ze spożywaniem wody pozbawionej minerałów! Nic bardziej mylnego! Wystarczy jedynie dobrać odpowiedni filtr kuchenny, by cieszyć się dokładnie taką wodą, jaką chcemy spożywać!

Komentarze (4)

    • Andi
    • 2021-02-02 15:06:22
    U nas jest odwrócona osmoza z mineralizatorem, zmiękczacz również, choć pojawił się później. Zatem nie odczuwamy tutaj różnicy :) Czystość wody do picia jest dla mnie najważniejsza
    • Agnieszka Wardynska
    • 2021-02-04 14:59:25
    Przy zakupie zmiękczacza kupiliśmy od razu odwróconą osmozę z mineralizacją, woda w domu jest na 5+ :)
    • Bartosz
    • 2021-02-09 14:06:17
    My na ten moment jeszcze podejmujemy decyzję, ale mamy na tyle twardą wodę, że powiedziano nam ze w wodzie będzie bardzo duzo sodu i trzeba założyć odwróconą osmozę, jesli chcemy pic wode z kranu.
    • Rafał
    • 2021-02-26 14:54:14
    Fajne i ciekawe rozwiązania tu podajecie. Zmiękczacz mam juz zamówiony, ale chyba pozostawię sobie wode surowa i twarda w kuchni i tam zamontuje sobie osobny filterek przepływowy. Szczególnie jak dużo osób w domu, to koszty wody butelkowanej odpadną :)

Nowy komentarz

arrow_upward